Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2009

Dystans całkowity:457.76 km (w terenie 140.00 km; 30.58%)
Czas w ruchu:03:06
Średnia prędkość:12.18 km/h
Maksymalna prędkość:27.92 km/h
Maks. tętno maksymalne:181 (92 %)
Maks. tętno średnie:145 (73 %)
Suma kalorii:1854 kcal
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:20.81 km i 1h 33m
Więcej statystyk

Gliwice - treningi z psami

Wtorek, 15 września 2009 · Komentarze(0)
Wycieczka pociągiem do Asi i Marcin na treningi z psami. Do pociągu zabrałam psa, rower i ogromny plecak - ciężko było.
Dziś krótkie odcinki z Tajfunem, Szelmą i Strzałką.

Niedzielne urodzinki

Niedziela, 13 września 2009 · Komentarze(0)
Sobota pełna porażka, miało być 90'T ale nerwy i kawka spowodowały swoje.
Niedziela po urodzinach mało było czasu i 30 minut kręcenia po mieście, trzeba było zdążyć na Mistrzostwa Europy siatkówki :D

Przyśpieszenia

Piątek, 11 września 2009 · Komentarze(0)
1. 20'PowerT
przyspieszenia na max obciążeniu
2. 10" maxik
2. 1'Tcad.100
3. 20"Max
3. 2'Tcad.100
4. 30"Max
4.1'T
5. 5'PowerTcad.70-80
6. 20'T
mniej elegancko, ale ok

Przyśpieszenia

Środa, 9 września 2009 · Komentarze(0)
Przez Brzeźno na Nowy Port - płasko
1. 20'PowerT
przyspieszenia na max obciążeniu
2. 10" maxik
2. 1'Tcad.100
3. 20"Max
3. 2'Tcad.100
4. 30"Max
4.1'T
5. 5'PowerTcad.70-80
6. 20'T
elegancko było :)

60'T MTB

Wtorek, 8 września 2009 · Komentarze(0)
Dojazd do Abrahama, tam trasa XC i kręcenie po okolicy az w końcu na ulubiony zjazd. W planach było 60'PowerT wyszło inaczej, sporo mniej. Ale czasowo troszke ponad.

niedziela, ach niedziela

Niedziela, 6 września 2009 · Komentarze(0)
140'T , Brzeźno ulicą na Jelitkowo, Oliwa, Reja do góry, powrót przez las od Borodzieja, później podjazd przy Dworku Oliwskim, jak szła Scandia i lasem na ulubiony zjazd. Mechaniczne piszczały więc do Beavisa na regulację :)
Ile km mogłam zrobić? Nie mam pojęcia...

Zaległości

Sobota, 5 września 2009 · Komentarze(0)
Dawno nie pisałam, cholerka co ja w sobotę robiłam???
AAA byłam na spotkaniu z pracy a wiec wróciłam późno i nie zdołałam wykonać planu. Pojechałam tylko do wjazdu na Reja aby złapać gumę - na szczęście Adama spotkałam po drodze, który mi tę gumę wymienił na stacji (która, też na szczęście, była w pobliżu). Ciemność powoli nastawała więc powrót do domu.
Na oko zrobione 12km.

120'T szosa

Piątek, 4 września 2009 · Komentarze(0)
Rano rundka po okolicy, czyli Jelitkowo, Brzeźno, Nowy Port, Wrzeszcz, Morena, Poligon i do domciu.