Wpisy archiwalne w kategorii

Mazovia MTB

Dystans całkowity:177.77 km (w terenie 142.00 km; 79.88%)
Czas w ruchu:05:42
Średnia prędkość:22.42 km/h
Maksymalna prędkość:43.90 km/h
Maks. tętno maksymalne:190 (96 %)
Maks. tętno średnie:178 (90 %)
Suma kalorii:1713 kcal
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:29.63 km i 1h 08m
Więcej statystyk

Rawa Mazowiecka

Niedziela, 12 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Plus rozgrzewka i rozjazd.
Więcej z czasem...

Z ważniejszego info.:
Wybyliśmy już w sobotę moją Felką, kochaną, poczciwą Skodą, która daje rade we wszelakich warunkach. Tym razem dała sobie rade ze mną, Faścikiem, dwoma Naftokorowcami i pięcioma bajkami.
Wycieczka pod tytułem "Nie tykaj stopy"!!! :D
Ugościła nas wykręcona na maksa Ewcia... jej coś jest, mowie Wam. Na pewno nie jest normalna. A że nienormalnych to ja uwielbiam, tak więc dziękuję Ewcia za nocleg i towarzystwo Twe :)

Wstałam już chora, przed samym startem myślałam o tym aby tak "przypadkiem" na rozgrzewce się zgubić i odpuścić start. No ale co, dyrektor sportowy by się wkurzył więc ruszyłam Ja.
Ostatecznie trasę okazuje się nieświadomie pogubiłam - bufetu nie minęłam, ale dystans zadany objechałam. Wyszło jak nic 23,77 km. Teraz już mi przeszło, ale dwa dni chodziłam wkurwiona, bo przecie jak to? Że jak? Że co? I o co w ogóle chodzi?

Zdrowie dopisuje mi wyśmienicie chora jestem do dnia dzisiejszego (21 czerwiec).
Ajjjj!

Olsztyn Mazovia

Niedziela, 29 maja 2011 · Komentarze(0)
Dystans Fit, a jakże.
Wynik zdecydowanie za słaby, na drugiej kartce znalazło się moje imie i nazwisko, kiepsko.

Trasa fajna, jak na MAzovię ;)

Więcej napiszę może później.

W małym skrócie cieszę się, ze ostatecznie pojechałam z Faścikiem, czas szybko i miło zleciał. Poprowadziłam autko - a lubię prowadzić autko - i napiłam się większej ilości kawy niż zazwyczaj:) - a lubię pić duże ilości kawy :)

Mazowsze...

Wtorek, 3 maja 2011 · Komentarze(0)
Czyli Sierpc i pierwsza w tym roku Mazovia.
Miejsce świetne, ale czas nie był satysfakcjonujący.

Kraków Mazovia MTB

Niedziela, 12 września 2010 · Komentarze(0)
Przyjechaliśmy sporo przed startem ale formalności zgłoszeniowe, przebranie się i przygotowanie sprzętu nie pozostawiły czasu na choćby małą rozgrzewkę.
Na pożyczonym fullu Specialized Epic, z cudownymi hamulcami Avid Elixir CR.
Jechało się wspaniale, a najwspanialej na zjazdach. Z podjazdami już gorzej, miałam wrażenie że tył zostaje i spowalnia mnie.

27 kilometrowa trasa okazała się zdecydowanie lżejsza niż wczorajsza Rabka, szybsza, z mniejszą ilością błota i krótszymi podjazdami. Schwalbe Noby nic z przodu ładnie trzymał. Błąd taktyczny, czyli niesprawdzenie profilu trasy przed startem spowodował, że nie wiedziałam na ile mogę sobie pozwolić na końcówce. Mimo to dotarłam na metę jako pierwsza w open, ale z dużą stratą do pierwszego faceta. Tak więc jeszcze sporo pracy przede mną…

Mazovia Nidzica

Niedziela, 2 maja 2010 · Komentarze(0)
Pierwsze zawody w tym roku, po sporej przerwie. Miejscowo super, ale wynik nie zadowala. Jednak liczy się sam fakt przejechania. Trasa łatwa, wesoła, można było wyprzedzać bez problemu.

http://blog.biketires.pl/2010/05/nidzica-udany-poczatek-sezonu-ela.html