Trening w burzy
Czwartek, 11 czerwca 2009
· Komentarze(0)
Kategoria Rower to jest świat
Wiedziałam, że będzie padać, ale żeby aż tak?
Wjazd od Reja przy działkach - łagodniejszy podjazd. Mały progres, robiąc łagodny podjazd nie zeszłam poniżej 18km na godzinę. Ostatnio z tego co kojarzę wjeżdżałam mając 17.
Nie chciałam samotnie walczyć z błotem więc wróciłam Spacerową, później wjazd Doliną Radości i powrót jak wczoraj przez Matemblewo i jeszcze podjazd na Morenę.
Mokra i szczęśliwa wróciłam do domku :)
Wjazd od Reja przy działkach - łagodniejszy podjazd. Mały progres, robiąc łagodny podjazd nie zeszłam poniżej 18km na godzinę. Ostatnio z tego co kojarzę wjeżdżałam mając 17.
Nie chciałam samotnie walczyć z błotem więc wróciłam Spacerową, później wjazd Doliną Radości i powrót jak wczoraj przez Matemblewo i jeszcze podjazd na Morenę.
Mokra i szczęśliwa wróciłam do domku :)