Przed ostatnie kręcenie obozowe...

Piątek, 23 lipca 2010 · Komentarze(0)
Spotkanie na Pachołku, dojazd w deszczu z Wrzeszcza. Adaś niestety w pracy, więc na spotkanie ruszyłam sama i już na początku ostro zmokłam. Od Pachołka, poprzez Sopot i Gdynię, ostatecznie wyjechaliśmy w Gdyni Głównej. Tam połowa ekipy wróciła asfaltem a ja z Igorem, Kamilem, Rysiem i Cześkiem zaatakowaliśmy jeszcze Klify.
Wszystko elegancko poszło.

Tylko w drodze powrotnej, gaduląc z Adamem przez tel, zaliczyłam glebę na światłach ;) taką "wesołą"...

KOW 6

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sciuz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]