Rolka 90'T

Piątek, 18 lutego 2011 · Komentarze(2)
Trzeba ruszyć dupsko.
Prąd w domu jest, więc mimo, że kiepsko się czułam wlazłam na rower.

Nie nazbyt to dobry pomysł był aby włączyć dla towarzystwa film "My sister's keeper", ale wytrwale obejrzałam i zrealizowałam trening.
Miało być spokojnie i tak też wyszło, nie biorąc pod uwagi aspektów emocjonalnych - rycząca babka na trenażerze musiała wyglądać co najmniej dziwnie.

Samopoczucie po treningu - lepsze :)
Samopoczucie po filmie - gorsze...

No i kadencja zadzialala... Max 78, avs 69

Komentarze (2)

Też tak myślę. Dawaj filmy!

candula 09:32 sobota, 19 lutego 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iwyga

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]