Szoska i takie tam
Niedziela, 3 kwietnia 2011
· Komentarze(2)
Kategoria Trening
Jea! To jest to! ;)
Pobudka o 7 rano, rowerkiem delikatnie 6 km do Adama.
Od niego już wspólnie na bieganie po płaskim w okolicach plaży 40'T
avs 132 max 142
Następnie zmiana bucików i na rower, no i zajebistego treningu ciąg dalszy:
Szosa do ronda w Chwaszczynie i powrót
25'T cad wysoka
35'PowerT cad 70-80
30' A/T
puls avs 142 max 166
Samopoczucie: 5!!! :D
Pobudka o 7 rano, rowerkiem delikatnie 6 km do Adama.
Od niego już wspólnie na bieganie po płaskim w okolicach plaży 40'T
avs 132 max 142
Następnie zmiana bucików i na rower, no i zajebistego treningu ciąg dalszy:
Szosa do ronda w Chwaszczynie i powrót
25'T cad wysoka
35'PowerT cad 70-80
30' A/T
puls avs 142 max 166
Samopoczucie: 5!!! :D