Guma
Piątek, 13 maja 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Trening
W końcu to piątek 13 :)
Spacerową, skręciłam w Reja i tam jakimś cudem złapałam to nieszczęście. Już dawno nie miałam przyjemności zmieniania opony, toteż czym prędzej zabrałam się do roboty.
Zmarzłam przy tym niemile i jazda w 120T zmieniła się na 60'T.
Spacerową, skręciłam w Reja i tam jakimś cudem złapałam to nieszczęście. Już dawno nie miałam przyjemności zmieniania opony, toteż czym prędzej zabrałam się do roboty.
Zmarzłam przy tym niemile i jazda w 120T zmieniła się na 60'T.