Szaleństwo - podjazdy
Wtorek, 7 września 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Rower to jest świat, Trening
czyli ciężki trening z Adasiem
1. 30'PowerT
Podjazd stromy na Reja (powinno być 3minuty)
1. połowa PowerT/ połowa Max (Max robiłam 1 minutę)
2. P/Max (Max robiłam 30 sekund, nie dawałam rady więcej i tak przez kolejne trzy podjazdy)
3. P/Max
4. P/Max
5. P/Max
6. T
7. Max (1,5 minuty zrobiłam, nie było więcej sił i woli walki)
Rozjazd:
5'A
10'P
10-20'T (w rzeczywistości A/T)
Ogólnie rzecz biorąc było ciężko i jestem niezadowolona z siebie, że nie wytrzymałam do końca kręcić Maxa - głównie pewnie ze względu na poddanie się bo pewnie siły by jeszcze starczyło :/
Opony:Mazcale 1,9
1. 30'PowerT
Podjazd stromy na Reja (powinno być 3minuty)
1. połowa PowerT/ połowa Max (Max robiłam 1 minutę)
2. P/Max (Max robiłam 30 sekund, nie dawałam rady więcej i tak przez kolejne trzy podjazdy)
3. P/Max
4. P/Max
5. P/Max
6. T
7. Max (1,5 minuty zrobiłam, nie było więcej sił i woli walki)
Rozjazd:
5'A
10'P
10-20'T (w rzeczywistości A/T)
Ogólnie rzecz biorąc było ciężko i jestem niezadowolona z siebie, że nie wytrzymałam do końca kręcić Maxa - głównie pewnie ze względu na poddanie się bo pewnie siły by jeszcze starczyło :/
Opony:Mazcale 1,9