Wreszcie las :D
Czwartek, 14 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Łańcuch nr 2, Trening
Plan był taki:
1. 20'Tcad.80-90
2. 5x3'PowerTcad.100-110 br. 5'Tcad.90-100 (troszkę na stojąco podczas T).
3. 20'A/Tcad.80-90
Zajebiście jest w lesie i na moich kołach ;)
No ale niestety znów miałam problemy z pulsem, cały czas oscylowało w okolicach 150-160, a na rozjazdach jadąc na stojąco nie było mowy aby zejść poniżej 150.
Licznika nie miałam, na oko 25 km.
Samopoczucie dobre, tym bardziej, że już dawno w lesie nie byłam
acha, no i niestety nie była to super płaska trasa
Może ciężko w to uwierzyć ale nie łatwo u nas znaleźć płaską i krętą trasę w lesie – jak boni dydy
1. 20'Tcad.80-90
2. 5x3'PowerTcad.100-110 br. 5'Tcad.90-100 (troszkę na stojąco podczas T).
3. 20'A/Tcad.80-90
Zajebiście jest w lesie i na moich kołach ;)
No ale niestety znów miałam problemy z pulsem, cały czas oscylowało w okolicach 150-160, a na rozjazdach jadąc na stojąco nie było mowy aby zejść poniżej 150.
Licznika nie miałam, na oko 25 km.
Samopoczucie dobre, tym bardziej, że już dawno w lesie nie byłam
acha, no i niestety nie była to super płaska trasa
Może ciężko w to uwierzyć ale nie łatwo u nas znaleźć płaską i krętą trasę w lesie – jak boni dydy