90'T

Czwartek, 30 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Dzisiaj news od lekarza nie wesoły, a werdykt ostateczny tym bardziej dołujący.

W ramach łamania zakazu i poprawy humoru ruszyłam na rower - Spacerową, troszkę terenu w okolicach gwiazdy i borodzieja, zjazd koło pachołka i powrót Polanki.

PnR

Wtorek, 28 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Miało być w T, max w PowerT, ale oczywiście musiałam podjechać... trzy razy no bo nie jeden!

Wczoraj własnymi RĘCOMA zmieniłam łańcuch na ten drugi (bo mam jeden i drugi - ba!) i dzisiaj nawet działało :D

Po drodze do domu

Piątek, 24 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Wracając skręciłam w las, tam kawałkiem zjazdu Skandii, po zakupy na Żabiankę i przez Zaspę do domku. Czyli takie tam, nic specjalnego.

Lekko

Środa, 22 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Wyścig po niedoleczonej chorobie skutkuje pogorszeniem się stanu zdrowia, tym bardziej u mnie. Więc tuż po niedzieli rower poszedł w odstawkę.
Dopiero dziś z Adamem udaliśmy się raczej spokojnym tempem do Faścika pogadulić z nim troszkę i do domku.