Wpisy archiwalne w kategorii

Rower to jest świat

Dystans całkowity:6358.12 km (w terenie 1328.06 km; 20.89%)
Czas w ruchu:239:24
Średnia prędkość:19.07 km/h
Maksymalna prędkość:64.01 km/h
Maks. tętno maksymalne:190 (96 %)
Maks. tętno średnie:178 (90 %)
Suma kalorii:45817 kcal
Liczba aktywności:269
Średnio na aktywność:23.64 km i 1h 18m
Więcej statystyk

Nie pada, nie pada, lalala

Środa, 29 września 2010 · Komentarze(1)
Oczywiście kolejna nauczka: po pracy nie mam zasiadać w ciepłym domku i obżerać się obiadkiem tylko WPIERW jechać na trening. Bo im później tym mniej widzę i tym mniej robię. Strach ma wielkie oczy.

Dzisiaj Spacerową na Reja i do domku Rzeczpospolitą:
25'PowerT (na światłach tętno oczywiście spadało)
10'T
7x30''max - miało być 10 powtórzeń, ale po szóstym spotkałam gościa z bronią, na dodatek na liczniku i pulsometrze nic nie widziałam wiec zrobiłam siódme powtórzenie i spieprzyłam.
Wracając spotkałam Faścika, który jak gdyby nigdy nic pojechał sobie dalej... ;)

powrót w T.

Opony: Kendy "Kwaki"

Niedzielne kręcenie... nie zbyt wyszło

Niedziela, 26 września 2010 · Komentarze(0)
Tak to jest jak się człowiek rano nie zbierze... ale wyspać się też kiedyś musi.

Po 17 z psami na trening na Tatrzańskiej: 4,2 km z Iwcią - brak danych.

Później ze sobą, a że ciemno się robi szybko to musiałam go ostro skrócić i tak wyszło:
1. 20'T
2. 4x20'' max br.2'T
3. 5'T
4. 2x30'' max br.2'T
5. 10'PowerT
6. 15'T

Opony: Kenda Kwick Roller - na szoskę

Szoska 170'T w piękny, jesienny dzień

Sobota, 25 września 2010 · Komentarze(0)
Wpierw mała rundka w lesie z Iwą, mała bo złapałyśmy gumę... trzeba się przesiąść na UST...

Później zmienianie oponek na: Kenda Kwick Roller, na szoskę.
I tak: Spacerową na Chwaszczyno, tam na rondzie w stronę Kościerzyny, 30 km przed Kościerzyną zwrot i na Żukowo i Gdańsk. I lans przy plaży. W sumie pulsu pokazało na 3 godziny, ale jazdy na troszkę mniej.

Coś tam, coś tam

Piątek, 24 września 2010 · Komentarze(2)
szosa nie zawsze płaska

1. 20'T
2. 20'PowerT 90-100
3. 3x3'Pcad.90-100 br.2'T
4. 5'T
5. 20'PowerTcad.70-80
6. 20'T i tutaj jednak troszkę dłużej i wchodząc też w A

Spacerowa, troszkę w reja, na Chwaszczyno i Gdynią powrót.

Puls:ni zapisałam cholerka ;/
Maksymalny był przynajmniej 172, a średni nie mam pojęcia.

Inter

Środa, 22 września 2010 · Komentarze(1)
Szosa i interwały - Nowy Port

1. 20'Tcad.90-100
2. 6x 20"max cad. dosc wysoka br. 2'T ( przyspieszenia na max z predkosci okolo 20km/h )
3. 10'Tcad.90-100
4. 4x 30" jak w pkt 2
5. 10'PowerTcad.100-110
6. 20'T

Samopoczucie:dobre

Pulsometr obudził się po 10 minutach :)

Tlenówka i trening z Iwą

Wtorek, 21 września 2010 · Komentarze(0)
Wpierw ścieżką do Gdańska i spowrotem do Oliwy, tam z Adaśkiem kręcenie po ulicy i wzdłuż plaży. Trzymałam tętna T.

Po 1,5 godziny po Iwcię i szybciutko na łąki aby luzem zrobić kilka okrążeń. Tutaj tętno T troszkę przekroczyłam.

Dom -> Praca Adam i jego montaż ;)

Poniedziałek, 20 września 2010 · Komentarze(3)
Wczoraj Adaśko zamontował mi mój nowiusi błotnik na przód, coby w drodze do pracy buźki sobie nie brudzić.
Wszystko ładnie działało, podjechałam już Słowaka zadowolona że go mam, a gdy byłam już koło pracy spojrzałam w jego stronę, a ulicę, to znowu na... zaraz, "gdzie błotniczek???????" ... nie ma!!!!, znikł, wcięło. Po nowym błotniczku ani śladu... cofam w nadziei, że go znajdę, dojeżdżam do rozjazdu na Rębiechowo, nie ma :(
Spóźniona i smutna wróciłam do pracy.

Ale historia w sumie zabawna :P